Jelen Pivo

Bo wieczorem może być też Jeleń...

Podążając szlakiem piwnych smaków po raz pierwszy odwiedzamy południową Europę. W tym odcinku sięgamy po prawdopodobnie najpopularniejsze piwo z Serbii - Jelen Pivo, propozycję browaru Apatinska Pivara. Czy serbskie Jelenie są lepsze od polskich Żubrów lub czeskich Jeży?

Miłosław Koźlak

Bo fortuna nie zawsze sprzyja...

Produkty Browaru Fortuna (wcześniej recenzowaliśmy piwo Fortuna Czarne) prezentują się na naszych zdjęciach całkiem zachęcająco. Zimne butelki, po których spływają krople wody, kuszą i dają nadzieję na orzeźwienie. Niestety w trakcie konsumpcji Miłosława Koźlaka kusiła nas jedynie możliwość wylania zawartości butelki, a koniec piwa na pewno nie zasmucił nas tak jak koniec lata.

Kvasar

Bo dobre piwo jest jak świeży pomidor...

Nasza pierwsza wizyta w browarze Černa Hora była bardzo udana, dlatego chętnie sięgamy po kolejny trunek morawskich piwowarów. Tym razem wybieramy produkt o nazwie Kvasar. Dotychczas Czesi ani razu nie sprawili nam zawodu. Czy teraz będzie podobnie?

Oettinger Export

Bo Niemcy to nie Czesi...

Delektując się czeskimi trunkami staramy się pamiętać również o naszych zachodnich sąsiadach. Po słabym Krombacherze i tylko niezłym Warsteinerze sięgamy po kolejne niemieckie piwo jęczmienne. Przedmiotem niniejszej recenzji jest Oettinger Export - produkt browaru Oettinger. Czy prezentuje się on lepiej niż wyżej wymienione pozycje?

Velen

Bo Czesi mają też dobre pszeniczniaki...

Do tej pory podczas naszych częstych wizyt w Czechach ani razu nie próbowaliśmy piwa pszenicznego. Najwyższa pora zmienić ten stan rzeczy. Obiektem niniejszej recenzji jest Velen - produkt browaru Černa Hora, najstarszego działającego browaru na terenie Moraw. Trunek ten potwierdza, że Czesi potrafią robić także dobre pszeniczniaki.

St. Peter's Organic Best Bitter

Bo letnie igrzyska są raz na cztery procent...

Sportowa transmisja i konsumpcja piwa to znane od lat i sprawdzone połączenie. Śledząc olimpijską rywalizację sięgamy po produkowane w Anglii (choć nie w Londynie, a w Bungay) piwo St. Peter's Organic Best Bitter - produkt browaru St. Peter's, do którego wytwarzania wykorzystuje się wyłącznie składniki organiczne. Czy trunek ten prezentuje mistrzowski smak?

Jihlavsky Grand

Bo nocny jeż jest mocny...

Do tej pory Czesi nas nie zawodzili, dlatego podróżując szlakiem piwnych smaków chętnie po raz kolejny odwiedzamy naszych południowych sąsiadów. Tym razem sięgamy po produkt browaru Jihlava - Jihlavsky Grand. Trunek z sympatycznym jeżem na etykiecie (zwierzę to zdobi logo browaru, a sztandarową pozycją Jihlavy jest piwo... Ježek) zawiera aż 8,0% alkoholu. Czy ma to negatywny wpływ na smak?

Corona Extra

Bo niedobrze pić szybko i wściekle...

Pamiętacie film Fast & Furious (Szybko i wściekle)? Jeden z głównych bohaterów tego obrazu - Dominic Toretto, którego zagrał Vin Diesel - popija w kilku scenach meksykańskie piwo Corona Extra, produkowane przez Cerveceria Modelo. Oczywiście nie z tego powodu sięgnęliśmy po ten trunek - skusiło nas egzotyczne pochodzenie i chęć spróbowania czegoś innego. Niestety pijąc Coronę nie poczuliśmy się ani usatysfakcjonowani jej smakiem, ani tym bardziej twardzi jak Vin Diesel.

Orkiszowe

Bo orkisz plus drożdże równa się dobre piwo...

Jęczmień? Stały bywalec. Pszenica? Częsty gość. Orkisz? W składzie piwa pojawia się rzadko, ale jego obecność dostarcza bardzo pozytywnych wrażeń smakowych - tak przynajmniej jest w przypadku Orkiszowego, produktu Browaru Kormoran. Orkisz to odmiana pszenicy, popularna w średniowieczu, współcześnie rzadziej spotykana. Trunek z Warmii i Mazur stanowi połączenie orkiszu (45%) ze słodem jęczmiennym (55%), a istotnym składnikiem tego piwa są też drożdże piwowarskie.

Paulaner Hefe-Weissbier Naturtrüb

Bo do trzech razy sztuka...

Niemieckie piwa zwykło określać się mianem jednych z najlepszych na świecie. Dotychczas w trakcie wędrówki szlakiem piwnych smaków dwukrotnie gościliśmy u naszych zachodnich sąsiadów, lecz wizyty te nie należały do zbyt udanych. Niemcy potrafią jednak robić dobre trunki. Żeby to udowodnić, sięgamy po sprawdzoną pozycję - pszeniczne piwo Paulaner Hefe-Weissbier Naturtrüb, produkt browaru Paulaner, w Polsce dystrybuowany przez Grupę Żywiec.

Łomża Export Niefiltrowane

Bo niefiltrowane nie znaczy lepsze...

Trzynaste recenzowane piwo (czyli Fortuna Czarne), wbrew przesądom, nie okazało się dla nas pechowe. Wręcz przeciwnie - fortuna/Fortuna nam sprzyjała. Zbyt wielu powodów do szczęścia nie dostarczył nam natomiast trunek numer czternaście - Łomża Export Niefiltrowane.

Fortuna Czarne

Bo Fortuna kolą się toczy...

Były piwa jasne - najwyższa pora na pierwsze piwo ciemne. Tym razem będzie to podwójny debiut. Fortuna Czarne to pierwszy produkt Browaru Fortuna, który bierzemy na "warsztat". Trunek ten zaczęto ważyć w Miłosławiu w 1997 roku i - w przeciwieństwie do kultowych już w pewnych kręgach Smoków - waży się go do dziś. Na szczęście.

Dawne Niepasteryzowane

Bo dawno, dawno temu było sobie pewne piwo...

Ostatnio po raz drugi recenzowaliśmy piwo pszeniczne. Tym razem przyszedł czas na drugie, po Twierdzowym, piwo niepasteryzowane. Szlak piwnych smaków po raz pierwszy zaprowadził nas do Browaru Konstancin - producenta Dawnego Niepasteryzowanego. Trunek ten, według oficjalnej strony internetowej, powstaje w oparciu o recepturę pochodzącą z XVIII wieku.

Pszeniczniak

Bo butelka zdobi piwo...

Podróżując szlakiem piwnych smaków po raz drugi sięgamy po piwo pszeniczne. Tym razem kosztujemy Pszeniczniaka. Jest to pierwszy recenzowany przez nas produkt Browaru Amber. Czy w efektownej butelce znajduje się równie efektowny trunek?

Śląskie Mocne

Bo Śląsk też ma mocną pozycję...

Nadeszła pora, aby sięgnąć po pierwsze mocne piwo podczas wędrówki szlakiem piwnych smaków. Wybór padł na Śląskie Mocne - trunek produkowany przez Browary Górnośląskie w Zabrzu (ich właścicielem jest spółka Van Pur, której podlega m.in. Browar Łomża) odpowiedzialne także za Super Piwosza.

Budweiser Budvar

Bo Czesi trzymają poziom...

Po krótkiej wizycie w kraju (a jednocześnie przed dłuższym pobytem w Polsce) szlak piwnych smaków ponownie zaprowadził nas do naszych południowych sąsiadów. Tym razem kosztujemy importowego lagera z Budejovic. Czy Budweiser Budvar dorówna wysoko przez nas ocenionym czeskim piwom: Demonowi i Novopackemu?

Ciechan Pszeniczne

Bo banany i goździki też mają coś wspólnego z piwem...

Po dłuższej nieobecności wracamy do Polski i sięgamy po pierwsze - w trakcie podróży szlakiem piwnych smaków - piwo pszeniczne. Ciechan Pszeniczne (bo o tym trunku mowa) to zarazem pierwszy przez nas opisywany produkt Browaru Ciechan.

Warsteiner Premium Verum

Bo nie tylko Krombacherem Niemcy stoją...

Mimo nie najlepszych wspomnień związanych z Krombacherem ponownie odwiedzamy naszych zachodnich sąsiadów. Na szczęście Niemcy posiadają również wiele innych, lepszych piw. Jednym z nich jest Warsteiner Premium Verum - produkt browaru Warsteiner. Lepszy jednak nie zawsze znaczy dobry. A jak jest w tym przypadku?

Demon

Bo i Demon może sprawić, że będziesz w siódmym niebie...

Po niezbyt udanej wizycie u naszych zachodnich sąsiadów wracamy w znajome i sprawdzone strony - do Czech. Browar Vysoky Chlumec w swojej ofercie posiada zaledwie dwa produkty. Jednym z nich jest półciemne piwo Vevoda. Nas jednak bardziej zainteresował trunek sygnowany nazwą Demon. Czy temu intrygującemu słowu towarzyszą równie ciekawe doznania smakowe?

Krombacher Pils

Bo w Niemczech nie wszystko jest perfekt...

Z Republiki Czeskiej szlak piwnych smaków zawiódł nas do zachodniej Europy. Niemieckie piwa kojarzą się przeważnie z dobrymi, wartymi skosztowania trunkami. Jednak nawet najlepszym zdarzają się wpadki. Do miana takowej kandyduje Krombacher Pils.

Novopacke Pivo: Podkrkonossky Special

Bo dobrze mieć sąsiadów...

Szlak piwnych smaków zaprowadził nas tym razem do naszych południowych sąsiadów - Czechów. Browar Nova Paka w swojej szerokiej ofercie posiada m.in. piwo sygnowane nazwą Novopacke Pivo: Podkrkonossky Special. Charakterystyczną właściwością tego trunku jest wysoka, jak na czeski produkt, zawartość alkoholu - 6,3%.

Twierdzowe Niepasteryzowane

Bo każda twierdza powinna być solidna...

Pora na pierwsze niepasteryzowane piwo na łamach „Szlakiem piwnych smaków”. Twierdzowe Niepasteryzowane, bo o nim mowa, to produkt Browaru Zamkowego z Raciborza odpowiedzialnego też m.in. za Twierdzowe Ciemne. Czy w Raciborzu robią równie dobre niepasteryzowane piwa, co chociażby na Warmii i Mazurach?

Asahi Super Dry

Bo w Japonii nie tylko dobre samochody mają...

Wędrując szlakiem piwnych smaków zawitaliśmy do Kraju Kwitnącej Wiśni. Pochodzące z Japonii (choć warzone w Czechach) piwo Asahi Super Dry zawiera, obok słodu jęczmiennego i chmielu, także kukurydzę i ryż – składniki, które mogą zaskoczyć przeciętnego polskiego piwosza. Nietypowy skład przynosi jednak nadspodziewanie dobry efekt.

Trybunał Trójsłodowe

Bo od czegoś trzeba zacząć...

Trybunał Trójsłodowe to jedno z dwóch piw linii Trybunał (drugim jest Miodowe) produkowanych przez Browar Sulimar. Choć Trójsłodowe dostępne jest na naszym rynku już od kilku miesięcy, to zbyt dużej popularności nie zdobyło. Popularność z jakością często jednak nie idą w parze. A jak jest z tą drugą w przypadku Trybunału?